Terroryzm – jak przekonuje rozmówca – jest niezgodą na politykę i próbą jej zmiany za pomocą walki zbrojonej, formą wyrażania własnych przekonań politycznych. Równocześnie jest sposobem prowadzenia wojny wynikającej ze słabszej pozycji przeciwnika. Terroryści do swoich celów potrzebują środków masowego przekazu, aby o ich działaniach dowiedziało się społeczeństwo. Zastraszają opinię publiczną, a ich ofiarami padają cywile.

Terroryzm narodził się w drugiej połowie XIX w. Badacze wyróżniają kilka jego fal. Pierwsza była związana z działalnością anarchistów, którzy organizowali zamachy wymierzone we władców czy w kapitalistów uznawanych za symbol opresji społecznej. Druga fala, nazywana narodowowyzwoleńczą, wiązała się z używaniem metod terrorystycznych do walki o niepodległość (przykład Polski, Irlandii czy Izraela). Zakończyła się ona w latach sześćdziesiątych XX w. wraz ze zmierzchem epoki kolonializmu. Rzadko zapewne myślimy o Józefie Piłsudskim i innych członkach Organizacji Bojowej Polskiej Partii Socjalistycznej jako posługujących się metodami terrorystycznymi. Trzecia fala, określana mianem separatystycznej, trwała od lat sześćdziesiątych do końca lat osiemdziesiątych. Również ona łączyła w sobie elementy narodowowyzwoleńcze i nacjonalistyczne z hasłami lewicowymi. Najbardziej sztandarowymi przykładami takich organizacji były nowa Irlandzka Armia Republikańska czy baskijska ETA (Euskadi Ta Askatasuna – Baskonia i Wolność) w Hiszpanii, dążąca do utworzenia państwa baskijskiego. Te organizacje walczyły o lewicowe rozwiązania społeczne i państwowe. Czwarty etap to tzw. terroryzm religijny, który zaczął się w latach siedemdziesiątych. Symboliczny początek dała mu w 1979 r. interwencja ZSRS w Afganistanie. Narodziła się wówczas Al-Ka’ida – organizacja islamistyczna, która używała terroryzmu w imię świętej wojny i chciała zaprowadzić teokrację państwa muzułmańskiego na całym świecie.

Najbardziej spektakularnego ataku terrorystycznego Al-Ka’ida dokonała 11 września 2001 r., gdy 20 jej członków wsiadło na pokład czterech samolotów, z których dwa uderzyły w wieże World Trade Center, jeden w Pentagon, a ostatni (celem był Kapitol) rozbił się na polu, na skutek próby odbicia go przez pasażerów. Zginęło wówczas kilka tysięcy osób. W następstwie ataku Amerykanie oraz ich sojusznicy wypowiedzieli wojnę międzynarodowemu terroryzmowi. Zaatakowali Afganistan, aby obalić rządy talibów powiązanych z Al-Ka’idą. Jej przywódca Osama bin Laden – odpowiedzialny za atak na World Trade Center – zginął z rąk Amerykanów w maju 2011 r. Później ta sama koalicja antyterrorystyczna zaatakowała Irak. Przyczyniło się to do rozwoju w tym kraju globalnego fundamentalizmu muzułmańskiego i powstania państwa islamskiego.

Zapraszamy do wysłuchania i obejrzenia rozmowy z dr. Kacprem Rękawkiem, ekspertem do spraw terroryzmu i jego zwalczania – pracownikiem Centrum Badań nad Ekstremizmem Uniwersytetu w Oslo.

Korekta językowa Beata Bińko