Kariera Wojciecha Jaruzelskiego należała do najbardziej spektakularnych w okresie PRL. Mimo że nie miał odpowiedniego pochodzenia społecznego, piął się po kolejnych jej szczeblach. Przyszedł na świat w Kurowie na Lubelszczyźnie w zubożałej rodzinie ziemiańskiej. Niektórzy badacze przypisują mu w młodości sympatie endeckie. Ukończył gimnazjum na warszawskich Bielanach prowadzone przez ojców marianów. Przed wybuchem wojny uzyskał małą maturę.

Rozmówca nazwał Wojciecha Jaruzelskiego nietypowym polskim komunistą, ponieważ związał on swoje życie z tą ideologią dopiero w czasie II wojny światowej. W 1941 r. wraz z rodziną wywieziono go na Syberię. W 1943 r. znalazł się w szeregach 1 Korpusu Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR dowodzonego przez gen. Zygmunta Berlinga. Zdaniem rozmówcy Jaruzelski został wewnętrznie złamany i nie wyobrażał innej przyszłości dla Polski niż jako sojusznika ZSRR. Wybrał komunizm i pozostał mu wierny do końca. Nawet w latach osiemdziesiątych wciąż inspirował się dziełami Włodzimierza Lenina.

Szlak bojowy II wojny światowej zakończył w stopniu porucznika. Uchodził za zdolnego, odważnego i inteligentnego oficera. Dużo czytał i starał się rozwijać. Jednym słowem wyróżniał się na tle innych młodych wojskowych. Na początku kariery współpracował z Informacją Wojskową. W lipcu 1956 r. w wieku zaledwie 33 lat został generałem brygady. W następnym roku objął dowództwo 12 Dywizji Piechoty w Szczecinie. Na salony wielkiej polityki wkroczył w latach sześćdziesiątych. W 1960 r. awansował na stopień generała dywizji i objął jedno z najważniejszych stanowisk w armii – szefa Głównego Zarządu Politycznego WP. Został najważniejszym „politrukiem” odpowiedzialnym za indoktrynację w armii. Potem przyszły kolejne awanse – stanowisko wiceministra obrony narodowej, szefa Sztabu Generalnego WP, a od 1968 r. przez dwadzieścia lat kierował Ministerstwem Obrony Narodowej. Politycznie był związany w latach sześćdziesiątych z grupą tzw. partyzantów gen. Mieczysława Moczara. W 1968 r. odpowiadał za nagonkę antysemicką w wojsku. Demaskował i degradował oficerów pochodzenia żydowskiego. W czasie przewrotu w ekipie rządzącej w grudniu 1970 r. poparł Edwarda Gierka. W tym czasie wszedł do Biura Politycznego PZPR. Gierek dał mu wolną rękę w sprawach wojska. Dzięki temu w latach siedemdziesiątych rozbudował i zmodernizował armię.

Dekada lat osiemdziesiątych należała do gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Na początku 1981 r. objął stanowisko prezesa Rady Ministrów, a jesienią wybrano go na I sekretarza Komitetu Centralnego PZPR. Działo się to w warunkach rewolucji „Solidarności”, która obejmowała różne segmenty życia społecznego i wkradała się również do aparatu państwowego. W latach osiemdziesiątych Jaruzelski skupił w swoich rękach najwięcej realnej władzy. Po wprowadzeniu stanu wojennego 13 grudnia 1981 r. stanął na czele Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego. Przez wiele lat gen. Jaruzelski bronił swojej decyzji o wprowadzeniu stanu wojennego i tłumaczył ją grożącą Polsce interwencją sowiecką. W stanie wojennym Biuro Polityczne KC zeszło na dalszy plan, a władza znalazła się w rękach tzw. Dyrektoriatu i to on rządził Polską aż do 1989 r. W latach osiemdziesiątych nastąpiła militaryzacja państwa, między innymi dlatego że wojskowi zaczęli przenikać do różnych struktur państwowych – zostawali prezydentami miast, wojewodami, czy I sekretarzami KW PZPR.

Ekipa Wojciecha Jaruzelskiego poniosła klęskę na polu gospodarczym i nie zmienił tego stan wojenny. Generał był nieufny wobec pierestrojki, którą w połowie lat osiemdziesiątych ogłosił przywódca ZSRR Michaił Gorbaczow. Później zaczął rozważać różne scenariusze przeprowadzenia w Polsce zmian, a głównym powodem był katastrofalny stan gospodarki. Aby zdobyć legitymizację dla reform, w 1987 r. zorganizował referendum. Niska frekwencja wyborcza – na poziomie sześćdziesięciu kilku procent – sprawiła, że jego wynik nie był wiążący. Jaruzelski wraz ze swoim zapleczem politycznym zdecydował się na rozmowy z opozycją demokratyczną, które zakończyły się obradami przy okrągłym stole. Tylko w ten sposób można było uzyskać zniesienie sankcji nałożonych na Polskę, a także przyznanie kredytów z Zachodu na rozwój gospodarki. Okrągły stół gwarantował stronie rządowej utrzymanie władzy, ale późniejszy rozwój wydarzeń to zmienił. W lipcu 1989 r. Jaruzelski został wybrany przez Zgromadzenie Narodowe na prezydenta PRL, ale wygrał przewagą tylko jednego głosu. Tworzenie rządu powierzył gen. Czesławowi Kiszczakowi. Próba ta zakończyła się niepowodzeniem, a pierwszym niekomunistycznym premierem został Tadeusz Mazowiecki. Jaruzelski przestał być prezydentem w grudniu 1990 r. w związku z wejściem w życie ustawy, która skróciła jego kadencję oraz wprowadziła wybory powszechne na urząd prezydenta RP. Generał Jaruzelski stracił realną władzę, zachował natomiast wpływy w wojsku i środowisku polskiej lewicy.

Zapraszamy do wysłuchania i obejrzenia rozmowy z prof. Antonim Dudkiem, politologiem z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, twórcą kanału na YouTube „Dudek o Historii”.

Korekta językowa Beata Bińko

Stowarzyszenie Autorów ZAiKS jest partnerem projektu